Chodził za mną przepis na nadziewane muszle z makaronu. Taki duży makaron nadziewany szpinakiem i serem. Niestety przepisy jakie przeglądałam wymagały składników jakich akurat nie posiadałam w swojej lodówce, więc postanowiłam zrobić zapiekankę z tego co mam, a podstawy miałam: makaron, szpinak i pomidory. W lodówce jeszcze znalazłam...
Dla 4 osób
Potrzebujemy:
450g mrożonego szpinaku - liście
1 pierś z kurczaka
2 ząbki czosnku
1 cebula
2 puszki pomidorów
makaron duże muszle ( kupiłam w Sieci34)
1/2 kostki fety
bazylia
chilli
ocet balsamiczny
ser żółty do zapiekania
S&P
Pierś kurczaka gotujemy. Szpinak rozmrażamy (można na patelni), podsmażamy z solą i czosnkiem. Studzimy i drobno siekamy. Pierś z kurczaka po ugotowaniu również drobno siekamy. Szpinak i kurczak lądują w misce. Dodajemy fete (mi wyszło do smaku pół kostki, można dodać więcej), solimy i pieprzymy. Farsz odstawiamy.
Siekamy drobno cebulę i chilli. Rozgrzewamy w garnku trochę oleju i podsmażamy cebulę aż zmięknie. Dodajemy chilli. Następnie dodajemy 2 puszki pomidorów, szczyptę cukru, bazylię (może być świeża) i pieprz do smaku oraz ocet balsamiczny. Dusimy około 5 min. Jeżeli pomidory były w całości to należy sos potraktować blenderem. Sosu nie przykrywamy pokrywką.
Nastawiamy piekarnik na 180C.
Do płaskiej brytfanki lub innego naczynia do zapiekania wlewamy sos. Farszem nadziewamy muszle z makaronu po sam czubek. Ja muszli nie gotowałam przed nadziewaniem, ale kiedy układałam w naczyniu całe ciasto było zanurzone w sosie, tylko czubek z farszem był na wierzchu. Układamy muszle i posypujemy startym serem. Naczynie wkładamy do piekarnika na 30 min.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz