Wrocław - miasto które utkwiło mi w pamięci.
Zapraszam do zakładki "Cudze chwalicie, swego..."
Blog dla wszystkich zabieganych,kochających gotować, jeść, podróżować, poznawać nowe smaki i aromaty.
2013/11/18
2013/11/16
Odrobina luksusu na śniadanie
Jutro niedziela, w ten dzień wolny od tygodniowej gonitwy należy nam się śniadanie z odrobiną luksusu. Standardowe jajka po benedyktyńsku podanymi na grzance, trochę odchudziłam.
Przygotowałam też trochę inną techniką niż wlewanie jajka na wrzątek z dodatkiem octu.Wyszło ekstra, no moim skromnym zdaniem ;)
Potrzebujemy:
garnek z wrzącą wodą
folia spożywcza
miseczka
cienki sznurek
1 lub 2 jajka
sól
pieprz
Dodatki śniadaniowe:
pieczywo
pomidor
posiekany szczypiorek
W małym garnku zagotować wodę. Małą miseczkę wyłożyć folią spożywczą, tak aby folia wystawała jeszcze poza obręb miseczki. Wbijamy do środka jajko, solimy, pieprzymy NIE MIESZAMY, folie zwijamy w sakiewkę i wiążemy sznureczkiem. Tyle ile mamy do przygotowania jajek, tyle robimy sakiewek. Sakiewki wkładamy do wrzątku na około 3 minuty. Białko musi być ścięte, a żółtko płynne. Sakiewki wyciągamy, poniżej wiązania obcinamy folię i delikatnie wyciągamy jajko.
Układamy na pieczywie (grzance). Podajemy.
Smacznego!
2013/11/06
Ciasto marchewkowe
Nie będę się dużo rozpisywać, ponieważ to kompletnie nie ma sensu.
Tego smaku nie da się opisać słowami. Ciasto nie jest przesłodzone, wyraźny smak orzechów, wilgotne i ten idealny krem z sera. Samo przygotowanie (nie liczę czasu pieczenia) to około 20 minut! Cudo!
Ps. Zdjęcie jest słabej jakości, ale robiłam je szybko. To był ostatni kawałek ;)
Przepis oczywiście z tej strony: link
Subskrybuj:
Posty (Atom)