Jutro niedziela, w ten dzień wolny od tygodniowej gonitwy należy nam się śniadanie z odrobiną luksusu. Standardowe jajka po benedyktyńsku podanymi na grzance, trochę odchudziłam.
Przygotowałam też trochę inną techniką niż wlewanie jajka na wrzątek z dodatkiem octu.Wyszło ekstra, no moim skromnym zdaniem ;)
Potrzebujemy:
garnek z wrzącą wodą
folia spożywcza
miseczka
cienki sznurek
1 lub 2 jajka
sól
pieprz
Dodatki śniadaniowe:
pieczywo
pomidor
posiekany szczypiorek
W małym garnku zagotować wodę. Małą miseczkę wyłożyć folią spożywczą, tak aby folia wystawała jeszcze poza obręb miseczki. Wbijamy do środka jajko, solimy, pieprzymy NIE MIESZAMY, folie zwijamy w sakiewkę i wiążemy sznureczkiem. Tyle ile mamy do przygotowania jajek, tyle robimy sakiewek. Sakiewki wkładamy do wrzątku na około 3 minuty. Białko musi być ścięte, a żółtko płynne. Sakiewki wyciągamy, poniżej wiązania obcinamy folię i delikatnie wyciągamy jajko.
Układamy na pieczywie (grzance). Podajemy.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz